W ostatniej kolejce rozgrywek kruszwickiej halówki sezonu 2014/2015 mroczne elfy zagrały mecz derbowy z Pacio Pakość. Był już to drugi pojedynek między nami tego dnia. W południe w ramach Turnieju Wielkanocnego zostaliśmy rozbici 5:0, co patrząc w przeszłość nie jest jakąś wielką niespodzianką ;). Po południu zapisaliśmy nową kartę historii.
Nie dość, że zakończyliśmy tym spotkaniem jubileuszowy dla Drowów 10 sezon w KLPH, po raz pierwszy strzeliśmy w jednym meczu 10 bramek to jeszcze wygraliśmy z PACIO!!! :). Choć zdaję sobie sprawę z tego, że Hubertowi i spółce nie zależało na wyniku, że byli przemęczeni po turnieju, w dodatku Hubert miał już króla strzelców zagwarantowanego (gratulacje :)), ale WYGRALIŚMY i nic nam tego nie odbierze :). Sytuacja obu ekip przed meczem była podobna, wynik tego meczu nie miał wpływu na nasze miejsca w tabeli, a także mieliśmy po jednym zawodniku nie zmęczonym dopołudniową imprezą. Spotkanie zaczęło się jak zwykle, pakoszczanie zaatakowali, a my się broniliśmy. Wynik też jest w sumie zwykły, tyle, że odwrotny, ponieważ tym raz nasza defensywa była lepsza, a atak zabójczy ;). Z sześciu obecnych Drowów tylko Adel i ja nie wpisaliśmy się na listę strzelców, pozostali po prostu szaleli :). Kaniol wkulał 5, Dziadzia i Kituch po 2 i jedną dorzucił Romek. Dzięki panowie za to zwycięstwo i za ten fantastyczny sezon :).
gartulacje
OdpowiedzUsuń