czwartek, 23 maja 2013

DROWY - DRINK BAR 0:7

Pomimo niezłego spotkania ulegliśmy barmanom w 3 kolejce II ligi TKKF-u. Mecz rozpoczął się o godzinie 19.00, jak zwykle na orliku przy ul. Błażka na terenie Gimnazjum nr 2.
Początek mieliśmy obiecujący. Stworzyliśmy sobie 3-4 dogodne sytuacje podbramkowe, z czego 2 powinny zakończyć się golami. Nasi przeciwnicy również groźnie atakowali. Generalnie mecz był bardzo otwarty. Obie ekipy nastawiły się na grę ofensywną, niespecjalnie przykładając się do obrony własnej bramki. Jednak zawodnicy Drink Baru grali jak drużyna a u nas to tak dobrze nie wyglądało. Odnoszę wrażenie, że im dalej w mecz, tym każdy chciał wziąć cały ciężar gry na siebie. Barmani nas wypunktowali. Zdobywali bramki po klasycznych kontrach. Nawet pierwszy gol, który został strzelony z rzutu karnego, też padł po kontrze. Mieliśmy dziś aż 4 zawodników na zmianę, ale co z tego jeżeli nie gramy jak drużyna. Jednak nie ma co się denerwować, czy szukać kozła ofiarnego. Drink Bar był lepszy i wygrał zasłużenie, szkoda tylko, że nie udało nam się już w drugim meczu pod rząd zdobyć choćby honorowej bramki. Choć bardzo chcieliśmy, może za bardzo i było kilka okazji, to piłka nie chciała wpaść do bramki barmanów. Graliśmy tak jak nas na to stać i nikt nie odstawiał nogi, każdy dał z siebie tyle i mógł i to jest najważniejsze. Żeby móc spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie, że zrobiło się wszystko. Tak rozumiem podejście do sportu.
Teraz mamy 2 tygodnie na zregenerowanie sił i przygotowanie się do następnego starcia. W przyszły czwartek z powodu święta mecze nie odbędą się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz