poniedziałek, 4 kwietnia 2016

DROWY - Wodociągi 4:1 oraz przedostatnia kolejka w skrócie


Rozgrywki zbliżają się ku końcowi, na szczycie trwa walka na śmierć i życie a Drowy zagrały na tak zwanym luzie z ostatnią drużyną Wodociągów.

Wodociągi przyjechały do Kruszwicy bardzo okrojonym składem. Mimo że od początku im kibicuje z uwagi na spore umiejętności niektórych graczy to skłonny byłbym postawić każdą kwotę na naszą wygraną. Problemem tej drużyny jest przygotowanie fizyczne, Tajemnicą nie jest że ta drużyna biega chyba najmniej z całej IV ligi, a w II połowach już prawie nie biega.
Mecz zatem ułożył się tak że nie schodziliśmy z połowy przeciwnika, gorzej było ze skutecznością, której nie było. Niestety nie trafiłem osobiście dwóch karnych w tym jednego w stylu "barcelońskim" i pierwsza połowa skończyła się bezbramkowo.
Druga część wyglądała tak jak pierwsza z tą różnicą że zaczęliśmy trafiać w światło bramki. Pierwszą strzela Pyndzia z mojego podania, drugą Kiedziol po odbiorze piłki bramkarzowi, trzecią ja osobiście po podaniu Rafisa i ostatnią Rafis przedłużając strzał Kiedziola. Straciliśmy również bramkę po kąśliwym strzale przeciwnika, na obronę dodam że byliśmy już wtedy mocno rozluźnieni.

Bramki: Pyndzia, Kiedziol, Lampart, Rafis
Asysty: Lampart, Kiedziol, Rafis

Pozostałe mecze w tej kolejce:

Rembis - Floryda 2:5
To spotkanie mogło zadecydować kto awansuje do III ligi i to Floryda zrobiła ten duży krok. Spotkanie ciekawe, ładne bramki, niestety Rembis z obronie zrobił więcej błędów. Ostatnie trzy bramki do spora wina bramkarza.  Gdyby Remsbis przyjechał skromniejszym składem miałby większe szanse.

Piekuś - MPK 4:0
Postawiłem przed meczem że Piekuś wygra 5 bramkami i niewiele się pomyliłem. MPK grało bez zmian, co ich fizycznie wykończyło.

Pogotowie - 2 P.inż. II 3:0
Niestety nie było bramek bo wojskowi po prostu się nie stawili. Szkoda tylko że nie poinformowali przeciwnika zwłaszcza że mecz był w Kruszwicy.

Trans Tom - Sokół 2:3
Tans Tom ma chyba problemy kadrowe ale gra ambitnie. Najładniejsza bramka meczu to strzał na wślizgu Arka Czajki do własnej bramki. Sokół razem z Florydą to główni faworyci do awansu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz