sobota, 19 marca 2016

DROWY - SOKÓŁ 1:6 oraz krótko o XV kolejce

Po słabym meczu ulegamy Sokołowi 1:6 i w tym miejscu muszę przyznać że Drowy są w kryzysie.


Nie pomógł specjalnie sprowadzony z brytyjskiego Swindon bramkarz w randze prezesa.
Trudno jednak winić tą naglą zmianę w bramce za naszą porażkę, ponieważ większość zespołu grała bardzo ospale. A to co stało się na początku drugiej połowy nie powinno mieć nigdy miejsca.
Strata dwóch bramek w ciągu pierwszych dwóch minut drugiej połowy, która doprowadziła do stanu 0:3 w zasadzie pogrzebała dobry wynik jak i morale zespołu. Sporo niecelnych podań, lekceważący styl z gry i mnóstwo błędów ostatniego gracza przy wyprowadzaniu piłki doprowadziły Drowy do wysokiej porażki.
W tym momencie po raz pierwszy myślę że nasz zespół potrzebuje wzmocnień, być może w postaci młodej krwi, która wprowadzi trochę energii. Zdawało mi się też dziś, że nam się w ogóle nie chciało grać tego spotkania.

Bramki: Lampart
Asysty: Kiedziol


Wodociągi - Pogotowie 3:3
Bardzo podobało mi się to spotkanie, ze względu na dynamikę gry jak i dynamiczną dramaturgię. Kluczowa niewykorzystana akcja która mogła poprawić wynik na 4:2 dla pogotowia w ostatniej chyba minucie zamieniła się w chwilę potem na bramkę dla Wodociągów. Pogotowie zdruzgotane po ostatnim gwizdku, zwłaszcza że ostatnia bramka została zdobyta dla Wodociągów w nieco kontrowersyjnych okolicznościach. W każdym razie mnie jako kibicowi bardzo się to spotkanie podobało.

Floryda - Piekuś 3:2
Wyglądało że Floryda łatwo poradzi sobie z Piekusiem ale w drugiej połowie zrobiło się gorąco kiedy po raz już kolejny w tym sezonie bramkarz Piekarzy popisał się celnym trafieniem kontaktowym z własnej bramki. Niestety mimo jeszcze sytuacji sam na sam Włodarskiego, nic się już nie zmieniło.

MPK - II P.inż 2
Tym razem niespodziewanie drużyna wojskowych stawiła się w pełnym składzie zaskakując przeciwnika. Na nic to jednak bo MPK strzeliło pierwszego gola i tak już dociągnęło do końca spotkania.

Rembis - Trans Tom 2:2
Mecz kolejki. Niestety relacja tylko ze krótkiej rozmowy z Pawłem Wątrobą bo nie miałem przyjemności być na tym spotkaniu. Trans Tom wyszedł na prowadzenie na 1:0, ale Rembis wyrównał i nawet przejął prowadzenie. Nie udało się jednak utrzymać korzystnego rezultatu i mamy podział punktów w czołówce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz