W trzeciej kolejce IV ligi halowej TKKF, na parkiecie mierzyliśmy się z drugą drużyną Pułku Inżynieryjnego.
W mecz DROWY weszły mocnym uderzeniem bo po dwóch minutach prowadziły 1:0 po indywidualnej akcji Maziego, który po raz pierwszy wystąpił w naszych barwach w tym sezonie. Radość nie trwała długo bo strzałem w okienko wojskowi doprowadzili do remisu prawie natychmiast. W tym fragmencie gry mieliśmy lekką przewagę, kolejne bramki padały z kontr. Pierwsza po rajdzie Kiedziola przez całe boisko, druga po wyjściu Maziego również z naszej połowy.
Pierwsza połowa to stan 3:1 dla DROWÓW i szansa na kontrolowanie losów spotkania.
W drugiej części graliśmy bardzo mądrze długo rozgrywając piłkę z Lokim, rozegranie piłki z bramkarzem trochę deprymowało przeciwnika, ale przyznam że ten sposób rozegrania wychodził nam niemal bezbłędnie, a przy okazji przynosił wymierne korzyści w postaci kontrolowania gry i akcji bramkowych. Pomimo bramki kontaktowej która była wynikiem indywidualnej akcji jednego z przeciwników kolejne dwie są naszego autorstwa. Czwarta należy do dwójki Rafis-Lampart, piąta Romek-Rafis.
W podsumowaniu muszę podkreślić znakomitą grę DROWÓW w ataku pozycyjnym, umiejętna gra z bramkarzem tworzy sporą przewagę, ten aspekt przesądził niewątpliwie losy meczu.
Bramki: Mazi 2x, Rafis, Kiedziol, Lampart
Asysty: Romek, Lampart, Rafis, Kiedziol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz