Do zakończenia pierwszej rundy rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki, które rozegrane zostaną 3 i 17 grudnia. Ciekawa sytuacja na czele tabeli. METAL DOM spadł na drugą pozycję. NKA i GOCANÓWKO nadal bez wygranej. ECS zespół, w którym jest potencjał ale zawsze "czegoś" im zabraknie. Zapraszamy do krótkiego podsumowania kolejki.
NKA ZAGOPLE - RACICE 1-7
NKA jak dotąd bez zwycięstwa w tych rozgrywkach na kruszwickiej hali. W ubiegłych rozgrywkach na równi potrafiła walczyć z najlepszymi zespołami w lidze.
RPC BEBO - SP JAPAKS 0-2
Bardzo wyrównany pojedynek. Jednak to paliwowi 2 razy trafili do bramki grającej bez zmian drużyny RPC BEBO.
GOCANÓWKO - PIERWSZE TŁOCZENIE 3-6
O mały włos nie doszło do niespodzianki. To właśnie GOCANÓWKO zdobywa pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Jednak w wielu przypadkach zabrakło im wykończenia wydawałoby się stuprocentowych sytuacji.
CUKROWNIA - METAL DOM 4-4
METAL DOM poraz pierwszy musiał podzielić się punktami przez co stracił pozycję lidera. Warto tu przypomnieć, że w ubiegłej kolejce bramkarz METAL DOMU za złapanie piłki za polem karnym został wykluczony z gry na 1 minutę. Tym razem za to samo przewinienie bramkarz CUKROWNI nie został ukarany. Czyżby brak konsekwencji sędziów i wpływ komentarzy na oficjalnej stronie ligi? TUTAJ POPATRZ NA KOMENTARZE
ECS - SZARLEJ 1-4
DROWY - PACIO PAKOŚĆ 4-11
ESC INOWROCŁAW (MĄTWY) zespół, który potrafi walczyć, jednak do tej pory tylko jedna wygrana i w konsekwencji 10 miejsce w tabeli. Za tydzień łatwy dla nich mecz z DROWAMI. W tym spotkaniu najpiekniejsza bramka kolejki w wykonaniu Tomasza Lewandowskiego.
Przed tym spotkaniem gołębie pocztowe roznosiły informacje, że drużyna ma kłopot ze skompletowaniem składu. Nie chciały jednak powiedzieć która. Do tej pory DROWY nie wygrały jeszcze z PACIO PAKOŚĆ. Na boisku po raz pierwszy pojawili się Arkadiusz Perzynski oraz Patryk Andryszak. Brak zgrania w pierwszej piątce, która wybiegła na boisko poskutkowało dosyć szybko utratą w niespodziewany sposób trzech bramek. Nie do upilnowania był zmierzający do króla strzelców ligi Hubert Grupa. Początek drugiej połowy to dosyć wyrównana walka. Przeciwnika udało się dogonić na 4:6. Jednak brak zrozumienia w zespole DROWÓW i robienie niektórym zawodnikom co im się tylko podoba bez liczenia się z pozostałymi zawodnikami drużyny zaowocował porażką aż 4:11. Najlepszymi zawodnikami DROWÓW w tym spotkaniu byli PATRYK ANDRYSZAK (gra w obronie i pilnowanie przeciwników) oraz ARKADIUSZ CZAJKA (tym razem widział kolegów na boisku, a kilkuminutowe odpoczynki pomogły mu zregenerować 100% sił).
Poniżej, krótka migawka ze spotkania DROWÓW z PACIO PAKOŚĆ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz