Tomasz Lewandowski podsumowuje:KLPH - V KOLEJKA 26.11.2011

Stacja Paliw Japaks z kompletem punktów została samodzielnym liderem kruszwickiej halówki. Co prawda wygrane Paliwowym przychodzą nie bez trudu, ale w piłce nie od dziś wiadomo, że najważniejsze są punkty , a nie różnica bramek. Swoją szansę utrzymania przodownictwa w tabeli zaprzepaścili gracze Metal Domu, którzy tylko zremisowali z Cukrownią.

Na dole tabeli bez zmian , nadal bez zdobyczy punktowej ekipy Gocanówka i NKA Zagople.

RACICE - NKA ZAGOPLE 7-1
Roman Dunisławski 2, Jacek Zalesiak, Jarosław Ryszkiewicz, Waldemar Młodziński, Piotr Wójciak, Marcin Wójciak - Zygmunt Bukowiecki

Racice łatwo odprawili chłopców z Zagopla z bagażem 7 goli i znacznie poprawili swoją pozycję w tabeli. Gracze Enki, którzy byli rewelacją poprzednich rozgrywek teraz zawodzą swoich kibiców i są jak na razie czerwoną latarnią ligi.

Piłkarz meczu - Roman Dunisławski

Bramka meczu - Zygmunt Bukowiecki na 1-2 i Roman Dunisławski na 4-1

STACJA PALIW JAPAKS - RPC BEBO 2-0
Arkadiusz Kaźmierczak, Dariusz Kotlarek

Bardzo osłabione w tym meczu Bebo grając przez całe spotkanie tylko piątką zawodników postawiło niezwykle trudne warunki Japaksowi. Ale Paliwowi mają w swoim składzie "Diabła" czyli Arka Kaźmierczaka, który na 3 minuty przed końcem bezlitośnie wykorzystał pierwszy błąd przeciwnika i po raz kolejny dał 3 punkty swojej drużynie.

Piłkarz meczu - Mariusz Bonek

Bramka meczu - Arkadiusz Kaźmierczak na 1-0

PIERWSZE TŁOCZENIE - GOCANÓWKO 6-3

Daniel Becla 2, Robert Wiśniewski 2, Łukasz Becla 2 - Marek Dunisławski 3

Tylko Marek Dunisławski dotrzymywał kroku Tłoczeniowym, ale w pojedynkę nie wiele mógł zdziałać i dlatego bez większego problemu 3 punkty dopisali na swoje konto gracze olejowej ekipy i nadal okupują 3 lokatę w tabeli.

Piłkarz meczu - Marek Dunisławski

Bramka meczu - Daniel Becla na 3-1 i Marek Dunisławski na 2-5

METAL DOM - CUKROWNIA 4-4
Maciej Hanczewski, Maciej Przydatek, Tomasz Majtczak, Waldemar Panfil - Jacek Kruszczyński 2, Jerzy Wachowicz, Grzegorz Gołdyn

Cukrownia jako pierwsza w tym sezonie odebrała punkty Metalowym, chociaż pierwsza połowa i początek drugiej zdecydowanie należał do dotychczasowego lidera. Później nastąpiło coś co oglądaliśmy w grze Metal Domu już przed tygodniem. Brak koncentracji i nadmierna nerwowość (pytanie tylko po co im to było?) i niepotrzebna strata punktów.

Piłkarz meczu - Jacek Kruszczyński i Maciej Przydatek
Bramka meczu - Grzegorz Gołdyn na 2-4 i Jacek Kruszczyński na 4-4

SZARLEJ - ECS MĄTWY 4-1
Tomasz Lewandowski I 2, Robert Ciećka 2 - Maciej Skowroński

Z meczu na mecz widać poprawę w grze drużyny z Szarleja chociaż daleko im jeszcze do dyspozycji jaką prezentowali w drugiej rundzie poprzedniej edycji. Wygrana z ECS była jednak pewna i jak najbardziej zasłużona.

Piłkarz meczu - Tomasz Lewandowski I
Bramka meczu - Tomasz Lewandowski I na 2-0
PACIO PAKOŚĆ - DROWY 11-4
Hubert Grupa 8, Jarosław Woźniak 2, Jarosław Łapiński - Mariusz Sobociński 2, Arkadiusz Czajka, Piotr Twardygrosz

Zdecydowaną przewagę w tym meczu mieli gracze z Pakości i wysoko pokonali dzielnych chłopców z Drowów. 8 strzelonych bramek pozwoliło Hubertowi Grupie awansować na drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców.

Piłkarz meczu - Hubert Grupa
Bramka meczu - Mariusz Sobociński na 2-5
CZOŁÓWKA STRZELCÓW
Maciej Hanczewski 15,
Hubert Grupa 14,
Robert Ciecka 13,
Łukasz Becla 10,
Tomasz Majtczak 7
Damian Butt, Przemysław Śliwczyński, Hubert Budkiewicz, Maciej Mazurek, Waldemar Panfil, Arkadiusz Kaźmierczak, Jarosław Łapiński, Jacek Zalesiak, Arkadiusz Czajka po 5
NAJLEPSZA "5"
Paweł Borczak, Tomasz Lewandowski I, Mariusz Bonek, Jacek Kruszczyński, Marek Dunisławski
BRAMKA KOLEJKI - TOMASZ LEWANDOWSKI I

Dość nieoczekiwany problem pojawił się u dotychczasowego lidera Metal Domu. Problem ten leży jednak bardziej w gorących głowach niektórych zawodników tej drużyny niż w umiejętnościach typowo piłkarskich. Bo tydzień temu prowadzili z Racicami już 6-2, a wygrali różnicą tylko jednej bramki, ponadto ich bramkarz przy stanie 4-1 zostaje usunięty z boiska i nie mógł zagrać w meczu z Cukrownią. Teraz sytuacja była zgoła podobna, prowadzili z Cukrownią już 3-0 i 4-1, ale tylko zremisowali. Zawodnicy mają w niektórych przypadkach może i uzasadnione pretensje do sędziów, że zbyt często mylą się na ich niekorzyść, ale wydaje się, że są chyba sami sobie winni, bo tak doświadczona drużyna prowadząc w meczu różnicą trzech, a nawet czterech goli takiej przewagi roztrwonić nie powinna... Ale za to liga jest ciekawsza, a już za tydzień kolejne ciekawe spotkania takie jak SP Japaks - Szarlej, Pierwsze Tłoczenie - Pacio Pakość czy Racice - RPC Bebo
tekst: Tomasz Lewandowski