sobota, 5 stycznia 2013

DROWY - METAL DOM 1-8

W pierwszym spotkaniu w pierwszej kolejce II rundy rozgrywek kruszwickiej Ligi Piłki Halowej
DROWY uległy METAL DOMOWI 1:8. Spotkanie z góry skazane na porażkę ale jednak. Na uwagę zasługuje ostatnie 10 minut spotkania. W tym czasie to tylko Mroczne elfy strzeliły bramkę, którą można uznać co najmniej bramką meczy jak i nie kolejki. W błyskawicznym skrócie mecz można podsumować tak: straty bramek w 3, 4 ,10, 14, 18 minucie oraz 3 bramek w 20 minucie !!!. Potem samotna akcja Łukasza Kiedzika sam na sam z bramkarzem, zakończona niepowodzeniem. Od tego momnentu słychać na trybunach aplauz publiczności dla narzędziowych. Potem strzał w słupek Ojca Dyktatora, następnie asysta Łukasza Rosińskiego - Bąkowskiego zakończona pięknym strzałem z głowy z za pola karnego Marka Adelskiego - Marcin Ciesielski pozostał bez szans. 
Co do całego zespołu i gry DROWÓW moja subiektywna ocena: zbyt mało zmian w pierwszej części spotkania (przeciwnika można było bardziej zabiegać tym bardziej, że w drugiej połowie wyraźnie osłabł) oraz choć sam nie umiem grać w piłkę ale na to zwracacie mi uwagę:) - przy podaniu musimy być przed przeciwnikiem a nie za tak jak to było w tym meczu. 
Dziękuję wszystkim za dzisiejszy mecz, tym bardziej, że widać było, że  DROWY grały jak dawniej co było widoczne w ostatnich 10 minutach. Niezależnie od wyniku było widać wolę walki. 
Podsumowując całą kolejkę jednym zdaniem: mieliśmy dziś ostry futbol:)
Wszystkich zawodników i sympatyków DROWÓW zapraszam już na wtorkowy trening o którym szczegóły w następnym poście. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz