CUKROWNIA i METAL DOM w grupie mistrzowskiej oraz DROWY w grupie drużyn walczących o miejsca 7-11 okazały się największymi wygranymi w XV kolejce kruszwickiej halówki.
Cukrownia jako jedyna z pierwszej szóstki zgarnęła komplet punktów gromiąc Racice, Metal Dom po remisie z SP JAPAKS utrzymał 6 punktów przewagi nad najgroźniejszymi rywalami do tytułu, a ekipa DROWÓW po raz drugi w tym sezonie ograła faworyzowaną Enkę i opuściła ostatnie miejsce w tabeli, przekazując „czerwoną latarnię" graczom GOCANÓWKA. A oto wszystkie wyniki tej kolejki.TRANSPOL - RPC BEBO 0-0
To już 7 edycja kruszwickiej halówki. W ciągu tych 7 sezonów rozegrano około 700 spotkań, ale wynik 0-0 padł dopiero po raz drugi w historii tych rozgrywek. Był to bardzo zacięty mecz dwóch wyrównanych zespołów. Klarownych sytuacji bramkowych było jednak jak na lekarstwo. Więcej groźnych strzałów na bramkę rywali oddali zawodnicy TRANSPOLU, ale Łukasz Kołkowski w bramce BEBO tym razem nie dał się zaskoczyć.
CUKROWNIA - RACICE 10-1
Klęskę w meczu z TRANSPOLEM CUKROWNICY z nawiązką odrobili w starciu z osłabionymi kadrowo Racicami. Jest to jak do tej pory najwyższa wygrana w grupie mistrzowskiej. W tym spotkaniu RACICE byli tylko tłem dla szybko i z pomysłem grających zawodników Polskiego Cukru. Popisy swoich zawodników oglądał sam prezes CUKROWNI KRUSZWICA pan Lech Sobecki, a bramki bronił jego brat Grzegorz(najstarszy uczestnik halowej ligi) Dużo do gry CUKROWNI wnosi Arek Kaniewski, który jednak w tej rundzie występuje bardzo rzadko.
Strzelcy:
CUKROWNIA: Arkadiusz Kaniewski 2, Marcin Głuszak 2, Łukasz Bondas 2, Jacek Kruszczyński, Łukasz Urbanek, Tomasz Jurkiewicz, Dawid Żurawski
RACICE: Hubert Budkiewicz
RACICE: Hubert Budkiewicz
METAL DOM - STACJA PALIW JAPAKS 1-1
Miał to być szlagier tej kolejki, bo grały ze sobą lider i wicelider tych rozgrywek. Rzeczywiście spotkanie to obfitowało w wiele twardych spięć pomiędzy graczami obu zespołów, momentami aż iskrzyło po niektórych zagraniach. Żywiołowo reagująca publiczność obejrzała jednak tylko dwa gole. Prowadzenie po błędzie bramkarza Metalowych Marcina Ciesielskiego zdobył dla JAPAKSÓW Marcin Kozłowski(lider klasyfikacji najlepszych strzelców), a wyrównał winowajca pierwszej bramki po doskonałym uderzeniu w samo okienko bramki Tomka Miklasa. Po tej wygranej Metal Dom utrzymał 6-cio punktową przewagę nad goniącymi drużynami i jest coraz bliższy obrony tytułu sprzed roku.
Strzelcy:
METAL DOM: Marcin Ciesielsk
SP JAPAKS: Marcin Kozłowski
Marcin Kozłowski 24,
Maciej Hanczewski 20,
Jacek Burdziński 18,
Robert Ciećka 15
DROWY - NKA KRUSZWICA 2-1
Patrząc na tabelę wynik tego meczu to na pewno duża niespodzianka, bo zagrała 7 z 11 drużyną w tej grupie. Drowy mają jednak patent na graczy Enki, bo po raz kolejny w tym sezonie okazali się lepsi. NKA będzie miała jeszcze jedną szansę, by ten niekorzystny bilans z DROWAMI poprawić, ale waleczni chłopcy z DROWÓW są pewni, że wygrają po raz trzeci.
SIEWCY BURZ - GOCANÓWKO 7-3
Przy stanie 2-1 dla Siewców za faul na rywalu plac gry musiał opuścić ich bramkarz Marek Adelski. Grając przez ponad połowę meczu w czwórkę przeciwko pięciu graczom Gocanówka drużyna Huberta Grupy nie dała przeciwnikom żadnych szans odnosząc pewne i wysokie zwycięstwo. Pierwsze gole dla Siewców zdobył Jerzy Babiarz brat najbardziej znanego z klanu
Babiarzów Ryszarda, któremu tym razem nie udało się pokonać bramkarza GOCANÓWKA
Przy stanie 2-1 dla Siewców za faul na rywalu plac gry musiał opuścić ich bramkarz Marek Adelski. Grając przez ponad połowę meczu w czwórkę przeciwko pięciu graczom Gocanówka drużyna Huberta Grupy nie dała przeciwnikom żadnych szans odnosząc pewne i wysokie zwycięstwo. Pierwsze gole dla Siewców zdobył Jerzy Babiarz brat najbardziej znanego z klanu
Babiarzów Ryszarda, któremu tym razem nie udało się pokonać bramkarza GOCANÓWKA
Strzelcy:
SIEWCY BURZ: Hubert Grupa 3, Michał Wikarski 2, Jerzy Babiarz 2
GOCANÓWKO: Marek Janeczek, Roman Sikorski, Mirosław Gołdyn
Patrząc na tabelę wynik tego meczu to na pewno duża niespodzianka, bo zagrała 7 z 11 drużyną w tej grupie. Drowy mają jednak patent na graczy Enki, bo po raz kolejny w tym sezonie okazali się lepsi. NKA będzie miała jeszcze jedną szansę, by ten niekorzystny bilans z DROWAMI poprawić, ale waleczni chłopcy z DROWÓW są pewni, że wygrają po raz trzeci.
Strzelcy:
DROWY: Arkadiusz Perzyński, Rafał Bogdanowicz
(tekst Tomasz Lewandowski)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz