Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek drugiej ligii TKKF ORLIK 2013 DROWY pokonały ONE 5:4.
Ponownie nasza drużyna wystapiła bez etatowego bramkarza ,ale jak donoszą pewne źródła PREZES powrócił znad morza, gdzie intensywnie ćwiczył i jest podobno w niesamowitej formie, więc drżyjcie rywale :-). Do składu po przerwie spowodowanej kontuzją powrócił Marcin "Lampart" Lamparski. Mecz od samego początku był wyrównany, gra toczyła się w środku pola, a bardziej zdecydowane ataki kończyły się na liniach defensywnych obydwu drużyn.My jak zwykle straciliśmy bramki po kardynalnych błędach w obronie, lecz na szczęście zdobyliśmy o jedną bramkę więcej i zasłużenie zdobyliśmy 3 pkt.
Ponownie nasza drużyna wystapiła bez etatowego bramkarza ,ale jak donoszą pewne źródła PREZES powrócił znad morza, gdzie intensywnie ćwiczył i jest podobno w niesamowitej formie, więc drżyjcie rywale :-). Do składu po przerwie spowodowanej kontuzją powrócił Marcin "Lampart" Lamparski. Mecz od samego początku był wyrównany, gra toczyła się w środku pola, a bardziej zdecydowane ataki kończyły się na liniach defensywnych obydwu drużyn.My jak zwykle straciliśmy bramki po kardynalnych błędach w obronie, lecz na szczęście zdobyliśmy o jedną bramkę więcej i zasłużenie zdobyliśmy 3 pkt.
Trzeba przyznać że dawno nie widziałem tak dobrze grających Drowów.
OdpowiedzUsuńLampard wrócił? Hmm... chyba przyjdę na trening :P
OdpowiedzUsuńTeraz to ja mam urlop, zobaczymy sie w drugiej rundzie :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń